Zielonogórska dzielnicowa sierż. sztab. Anna Baran została laureatką 13 edycji ogólnopolskiego konkursu „Policjant, który mi pomógł”. To szczególne wyróżnienie ponieważ zgłoszenia do konkursu pochodzą od osób, które znalazły się w bardzo trudnej sytuacji, a jej opanowanie wydawało się niemożliwe.
W poniedziałek, 12 grudnia, w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gorzowie miało miejsce wyjątkowe spotkanie. Insp. Bogdan Piotrowski, I zastępca komendanta wojewódzkiego policji zaprosił do swojego gabinetu zielonogórska dzielnicową sierżant sztabową Annę Baran, która została laureatką ogólnopolskiego konkursu „Policjant, który mi pomógł”. Funkcjonariuszka otrzymała gratulacje i słowa podziwu za to jak wiele dobrego robi dla społeczeństwa. Sierż. sztab. Baran poza służbą angażuje się w działalność społeczną i charytatywną.
Do zielonogórskiej komendy w marcu br. roku wpłynął mail jednej z mieszkanek naszego miasta. Zielonogórzanka opisała zasługi funkcjonariuszki, a w tym między innymi jej zaangażowanie w pomoc rodzinie objętej procedurą Niebieskiej Karty.
Zielonogórska policjantka zaangażowana w pomoc
Anna Baran pomogła rodzinie w umeblowaniu mieszkania, zbiórce odzieży, zabawek oraz pieniędzy na bieżące wydatki. – W kwietniu 2020 r. policjantka organizowała także zbiórkę środków na leczenie poparzonego dziecka naszego kolegi policjanta – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Zasługi zielonogórskiej policjantki to wyjątkowa opieka nad rodzinami objętymi procedurą Niebieskiej Karty, współpraca z innymi instytucjami, które uczestniczą w tej procedurze aby pomoc była skuteczna i przemoc w rodzinie ustała.
Jedną z rodzin, którą zaopiekowała się sierż. sztab. Baran, była matka z dwójką dzieci. Kobieta uciekła od męża, który dopuszczał się przemocy, niestety zmuszona była uciekać do pustego mieszkania bez wyposażenia niezbędnego do codziennego życia. Mąż nie oddał nawet zabawek dzieci, ręczników, czy drukarki należącej do starszej córki, którą dziewczyna dostała w prezencie na Pierwszą Komunię.
Anna Baran z pomocą znajomych zorganizowała komodę do pokoju, zabawki dla dzieci, ręczniki, odzież i obuwie. Z racji tego, że był to okres świąteczny zorganizowała również zbiórkę pieniędzy na słodycze i owoce dla dzieci do paczki mikołajkowej. Pieniądze ze zbiórki sfinansowały również zakup drukarki dla starszej córki. Do pomocy w przenoszeniu toreb i kartonów, a także wniesieniu komody zaangażowała kolegów policjantów z komisariatu.
Po pracy pomaga potrzebującym
W późniejszym czasie funkcjonariuszka otrzymała informację od pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, że dziewczynki marzą o wyjeździe do parku rozrywki, ponieważ nigdy nie widziały takiego miejsca. W związku z tym ponownie zorganizowała zbiórkę wśród znajomych i rodziny. Uzbierane środki pokryły koszty trzech biletów wstępu, parkingu oraz paliwa. Rodzina dostała nawet paczki z suchym prowiantem na drogę.
Pomimo zakończenia procedury Niebieskiej Karty, policjantka nadal utrzymuje kontakt z rodziną. Mama dziewczynek dzwoni do Anny Baran informuje jak sobie radzą i jakie wyniki osiągają dziewczynki w szkole.
Sierżant sztabowy Anna Baran współpracując ze Schroniskiem dla Bezdomnych RONDO (Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego) przy ulicy Malczewskiego w Zielonej Górze, poprosiła o wytypowanie dwóch rodzin, które potrzebują pomocy, a jednocześnie na nią zasługują i dobrze ją spożytkują. Otrzymała wtedy informację o trzyosobowej rodzinie, w której matka zmagająca się z problemem alkoholowym odzyskała dwie nastoletnie córki i pracę oraz o 2-osobowej rodzinie młodej 20-letniej samotnej matki z małym synkiem.
Zebrała listy do Mikołaja
Obydwie rodziny na prośbę funkcjonariuszki za pośrednictwem RONDO sporządziły „listy do Mikołaja” i obydwie rodziny otrzymały paczki wg swoich życzeń. Były to między innymi: łóżeczko dla dziecka, książki, bielizna, zegarek, zabawki, karma dla psa, a także owoce na wigilijny stół. Obydwie paczki dostarczone były w dzień Wigilii, a z racji ilości i dużych gabarytów ponownie pomagał Annie Baran jeden z kolegów policjantów. Paczki wywołały duże wzruszenie członków obu rodzin.
Kolejną rodziną, której pomogła sierżant sztabowy Anna Baran była kobieta w ciąży, która z małym synkiem uciekła od swego oprawcy. Policjantka widząc w jakich warunkach rodzina zmuszona jest mieszkać zorganizowała kocyki dla niemowlęcia, śpiwór do wózka, zabawki oraz środki higieniczne przeznaczone dla niemowlęcia.
Anna Baran zainteresowała się także losem podopiecznej innego dzielnicowego, kobiety z noworodkiem z zespołem FAS. We współpracy z osobami prywatnymi policjantka zorganizowała środki higieny dla noworodka, pampersy, koce dla dziecka oraz zabawki.
Dzielnicowa zainteresowała się również sytuacją bezdomnego z innej dzielnicy przekazując mężczyźnie ubrania, w tym kurtkę zimową, buty zimowe i nową, ciepłą bieliznę.
Skromna i miła policjantka
Anna Baran jest przy tym osobą skromną, uczynną i życzliwą. Cechuje ją duża empatia o czym świadczą jej działania na rzecz osób potrzebujących, w które angażowała innych policjantów i policjantki ze swojego komisariatu oraz osoby prywatne i rodzinę. Umiejętność współpracy z ludźmi umożliwiała jej organizowanie zbiórek na szerszą skalę. Każdorazowo swoje cele realizowała zgodnie z założeniem, że najskuteczniej może pomóc łącząc działanie w ramach kompetencji dzielnicowej wraz z zaangażowaniem innych osób czy instytucji.
Sierż. sztab. Baran w policji jest od 19 listopada 2013 r. Aktualnie zajmuje stanowisko dzielnicowego w rewirze II komisariatu. Policjantka wzorowo wywiązuje się z nałożonych na nią obowiązków. Jest sumienna i zdyscyplinowana, a także wykazuje duże zaangażowanie i osiąga dobre efekty w służbie. W ocenie swoich przełożonych i kolegów doskonale potrafi zorganizować swoją pracę, ma łatwość nawiązywania kontaktów.
Przy tym policjantka ma przyjazne usposobienie, co korzystnie wpływa na postrzeganie jej przez mieszkańców dzielnicy. Jest osobą otwartą, szybko zjednuje sobie ludzi. Potrafi rozwiązywać konflikty, co jest bardzo cenne w pracy dzielnicowego.
W kontakcie z przełożonymi policjantka jest taktowna i kulturalna. Wśród koleżanek i kolegów w pracy lubiana i oceniana bardzo pozytywnie. Prywatnie Anna jest mężatką i mamą dwóch córeczek 7-letniej i 1,5-rocznej. W czasie wolnym od pracy aktywnie spędza czas uprawiając sport.
Jest absolwentką poznańskiej Akademii Wychowania Fizycznego, trenerem pływania i przed służbą w policji pracowała jako ratownik WOPR.
Jak sama mówi bardzo lubi szyć zwłaszcza ubrania dla dzieci, a w trakcie trwania pandemii COVID 19 szyła maseczki ochronne dla potrzebujących.