To był horror. Ojciec zadał córce 20 ciosów nożem. Podpalił siebie i ją i sam siebie zadźgał

Ciała 13-letniej dziewczynki i jej ojca zostały znalezione przez przypadkowa osobę w samochodzie na polnej drodze koło Wschowy. To było samobójstwo rozszerzone. Ojciec zadał córce 20 ciosów nożem, potem wszystko podpalił i dźgał siebie

Do tragedii doszło w sobotę, 29 kwietnia, ub.r. w rejonie miejscowości Przyczyna Dolna koło Wschowy. Przypadkowa osoba w samochodzie na polnej drodze dokonała makabrycznego odkrycia. W aucie były ciała 41-letniego mężczyzny oraz jego 13-letniej córki. Na miejsce przyjechała zaalarmowana wschowska policja oraz prokurator.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na obu ciałach śledczy znaleźli liczne rany cięte oraz kłute zadane nożem. Odbyły się już sekcje zwłok 13-latki i jej 41-letniego ojca. Zostały przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Na ciele dziewczynki i mężczyzny znajdowały się liczne rany klatki piersiowej, głowy oraz szyi.

We wtorek, 26 marca, prokuratura podała szczegóły śmierci ojca i córki. – To było samobójstwo rozszerzone – mówi prokurator Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Ojciec zdał 13-letnej córce 20 ciosów nożem. Potem podpalił siebie, córkę i zadawał sobie ciosy nożem.

Śledczy ustalili, że w dniu zdarzenia ojciec zabrał córkę na naukę jazdy. W trakcie doszło do tragedii. Ustalono, że mężczyzna był od jakiegoś czasu wycofany i miła problemy natury osobistej.