Do tragedii doszło w poniedziałek, 21 czerwca, na kąpielisku Dzika Ochla. 12-latka i 13 –latka pływając rowerkiem wodnym zauważyły dryfującą w wodzie kobietę. Zawołały pomoc i zaczęły wyciągać ją na brzeg. Tam kobieta była długo reanimowana i została zabrana do szpitala.
Dwie dziewczynki w wieku 12 i 13 lat pływały rowerkiem wodnym po Dzikiej Ochli. W pewnym momencie zauważyły w wodzie kobietę, która dryfowała bez ruchu. – Zawołały pomocy i zaczęły wyciągać kobietę na brzeg – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Słysząc wołanie o pomoc do roweru podpłynęli 16-latek i 17-latek. Po chwili podpłynęło jeszcze trzech młodych mężczyzn. Wszyscy zaczęli ratować kobietę holując ją do brzegu.
Na miejsce została wezwana straż pożarna. – Strażacy natychmiast po dojechaniu na kąpielisko zaczęli reanimować kobietę – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik zielonogórskich strażaków. Po chwili na miejsce dotarła zaalarmowana zielonogórska policja oraz ekipa karetki pogotowia ratunkowego.
Wszyscy długo walczyli o życie kobiety. – Z lekko wyczuwalnym pulsem kobieta została karetką zabrana do szpitala – mówi podinsp. Stanisławska.
Policja przypomina o ostrożności nad wodą. – Nie wchodźmy do wody po długim opalaniu mając nagrzane ciało. Pamiętajmy o piciu dużej ilości wody. Nie wolno kąpać się po spożyciu alkoholu – mówi podinsp. Stanisławska.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że topiła się 39-letnia kobieta, która razem z innym członkiem rodziny piła alkohol i potem poszła popływać.
zdjęcia czytelnika
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl
