Do zdarzenia doszło w środę, 15 lipca, mieszkaniec Sulechowa włamał się do kościoła i ukradł datki od wiernych. Uciekając groził mężczyźnie nożem.
Bandyta włamał się do kościoła, gdy w świątyni nie było nikogo. Ukradł datki od wiernych. Wtedy do kościoła wbiegł ksiądz, który usłyszał włączony alarm. Bandyta uciekając zgubił pieniądze. Kiedy wybiegł z kościoła, zauważył go świadek. Mężczyzna próbował zatrzymać złodzieja, ale ten groził mu nożem. Złodziej uciekł.
Zaalarmowana sulechowska policja szybko dotarła do sprawcy. Jak ustalił portal poscigi.pl kościelny złodziej został już zatrzymany przez funkcjonariuszy.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---