Do wypadku doszło w środę, 30 marca, w gminie Nowe Miasteczko. – Kierujący motocyklem kawasaki o mały włos nie stracił życia – mówi mł. asp. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
Około godziny 15:30 nowosolscy policjanci dostali zgłoszenie o wypadku na drodze nieopodal Nowego Miasteczka. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policjantów.
Na miejscu okazało się, że motocyklista z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn wypadł z drogi. Na poboczu uderzył w skarpę i upadł wracając na jezdnię.
Kierowca motocykla był trzeźwy. Ranny trafił do szpitala. – Motocykl nie posiadał aktualnych badań technicznych, więc został odholowany na koszt właściciela – mówi mł. asp. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
Trwa ustalanie dokładnej przyczyny oraz okoliczności, w jakich doszło do wypadku.