Zielonogórscy policjanci dostali mega jeża. To nagroda za złapanie zwyrodnialca (ZDJĘCIA)

nadkom. Krzysztof Gajda, zastępca komendanta zielonogórskiej policji, podkom. Krzysztof Marciniak, st. post. Michał Dąbrowski, sierż. szt. Michał Sadowski, kom. Marcin Gurgurewicz i st. sierż. Damian Pawiłojć.

W sobotę, 27 października, podczas VI Biegu Jeża zielonogórscy policjanci dostali super nagrodę. Wielkiego wyrzeźbionego w drewnie jeża. To wyróżnienie za zatrzymanie zwyrodnialca mordującego jeże w mieście.

– To nagroda dla naszych policjantów za zatrzymanie osoby, która brutalnie mordowała jeże w Zielonej Górze – mówi Radosław Brodzik, organizator VI Biegu Jeża. Dodał, że teraz podczas biegu nagradzana będzie jakaś osoba lub instytucja wyróżniająca się wsparciem zwierzaków.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Nagrodę odebrali zielonogórscy policjanci nadkom. Krzysztof Gajda, zastępca komendanta zielonogórskiej policji, kom. Marcin Gurgurewicz, podkom. Krzysztof Marciniak, st. post. Michał Dąbrowski, sierż. szt. Michał Sadowski i st. sierż. Damian Pawiłojć. I to nie koniec. Reprezentacja policji wspólnie z nadkom. Gajdą pobiegła w VI Biegu Jeża.

Zabójstwa jeży zbulwersowały nie tylko miasto, ale też cały kraj. Pierwszego jeża przechodnie znaleźli 4 lipca br. koło sklepu przy ul. Anny Jagiellonki. Sprawca przyniósł zwierzaka w reklamówce, oblał łatwopalną substancją i żywcem podpalił. Potem było coraz gorzej. Zielonogórscy policjanci spisali się na medal. Ustalili kto morduje jeże i zatrzymali zwyrodnialca.

Przemysław P. usłyszał zarzut zabicia 12 jeży ze szczególnym okrucieństwem. 23-latek przyznał się do winy. Trzy jeże brutalny sadysta podpalił. Pięć  dorosłych i cztery młode brutalnie zatłukł butelką. Mówił, że nie wie dlaczego to zrobił. Podczas przesłuchania dodał, że nie pamięta dlaczego przyszło mu do głowy zabijanie jeży. Sadysta został aresztowany.

To ten sadysta zabijał jeże w Zielonej Górze (ZDJĘCIA, FILM)