Policjanci z II komisariatu w Zielonej Górze zatrzymali trzech nastolatków, którzy w grudniu ub.r. roku zniszczyli 18 samochodów zaparkowanych na osiedlowych ulicach. Straty właściciele wycenili na ponad 37 tys. zł. Za to przestępstwo grożą im kary do 5 lat więzienia.
W grudniu ub.r. mieszkańcy trzech ulic na jednym z zielonogórskich osiedli z samego rana zobaczyli swoje samochody z powybijanymi szybami i uszkodzonymi karoseriami. W sumie uszkodzonych zostało aż 18 samochodów. Straty zostały wycenione na ponad 37 tys. zł.
Policjanci z II komisariatu pracowali przy sprawie wandalizmu. – Zbierali wszystkie informacje mogące doprowadzić do ustalenia osób odpowiedzialnych za zniszczenia – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Zabezpieczone zostały nagrania z okolicznych monitoringów oraz przesłuchani świadkowie, którzy widzieli trzech młodych mężczyzn idących osiedlowymi ulicami w kierunku stacji benzynowej.
Prokurator nadzorujący postępowanie zdecydował o publikacji wizerunków sprawców w lokalnych mediach. Dzięki pomocy mieszkańców Zielonej Góry tożsamość trzech młodych mężczyzn została potwierdzona.
We wtorek, 9 marca, wszyscy trzej wandale zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia. Przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Przesłuchującym ich policjantom powiedzieli, że tego wieczora pili wspólnie alkohol, a kiedy ten się skończył poszli na stację benzynową i po drodze zniszczyli zaparkowane samochody. – Nastolatkowie nie potrafili wyjaśnić policjantom motywów swojego zachowania – mówi podinsp. Barska.
Ponieważ jeden z podejrzanych w chwili popełniania czynu miał 16 lat, to decyzję w jego sprawie podejmie sąd rodzinny. Za przestępstwo uszkodzenia mienia grożą im kary do 5 lat więzienia.
