To była straszna zbrodnia. Odciął głowę matce kolegi i w reklamówce przyniósł na komisariat (ZDJĘCIA)

Zielonogórski Sąd Okręgowy skazał Huberta G. na dożywotnie więzienie. fot. poscigi.pl

Do tragicznego mordu doszło 21 października 2012 r. w Gubinie. 22-latek poszedł na cmentarz z matką swojego kolegi. Wcześniej zjadł u niej posiłek. W rejonie ul. Cmentarnej zaatakował kobietę i obciął jej głowę nożykiem do tapet.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

W niedzielę, 21 października (osiem lat temu), wówczas 21-latek przyszedł na komisariat policji w Gubinie. Na czole głowy swojej ofiary wyciął nożykiem obraźliwy napis. Głowę zaniósł na komisariat policji w Gubinie i położył na stole w biurze interesantów. Tam został zatrzymany przez policję.

Hubert G. przyznał się do zabójstwa. Ciało bez głowy zostawił na cmentarzu w Gubinie. Do sądu w Krośnie Odrzańskim niebezpieczny mężczyzna został dowieziony z celi. Z policyjnej furgonetki wysiadł skuty łańcuchami.

Skrępowane miał również nogi. Najpierw był u lekarza, potem stanął przed sądem. Wychodząc z sali sądowej przeklinał. Nie sprawiał wrażenia osoby skruszonej bestialskim czynem, którego się dopuścił.

Motywem okrutnej zbrodni była zemsta za złożenie przez ofiarę zawiadomienia o znęcaniu się nad nią przez jej syna, kolegę sprawcy. Zielonogórski Sąd Okręgowy skazał na dożywotnie więzienie Huberta G.

Dodatkowo sąd orzekł wobec mordercy karę dożywotniego więzienia, na 10 lat pozbawił go praw publicznych i nakazał zapłatę 50 tys. zł odszkodowania członkom rodziny ofiary.