Bijatyka w lokalu w Zielonej Górze. W ruch miały pójść pałki i maczety. Jedna osoba ranna

Do bijatyki doszło w jednym z lokali w Zielonej Górze. Ochroniarze mieli wyrzucić z lokalu klienta Ten jednak wrócił z kolegami i zaczęło się.

Wszystko wydarzyło się w weekend. W jednym z lokali trwała dyskoteka. Jak mówią nam świadkowie, ochroniarze lokalu mieli wyrzucić z dyskoteki jednego z klientów. Na tym się jednak nie skończyło.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Klient wrócił do lokalu ze swoimi kolegami. Sytuacja robiła się coraz bardziej napięta. Jak mówią nam osoby, które były na zabawie, ochroniarze mieli wyciągnąć pałki teleskopowe. Koledzy wyrzuconego klienta mieli z to wyciągnąć noże lub maczety.

Doszło do bijatyki. Ranna miała zostać jedna osoba, ochroniarz klubu.