Miała dość domowego kata, zostawiła dzieci i nocą poszła po pomoc na komisariat

Do smutnego zdarzenia doszło przed kilkoma dniami w Grabowie nad Prosną (woj. wielkopolskie). Na komisariacie pojawiła się zmaltretowana kobieta. To ofiara przemocy domowej. Kobieta poprosił o pomoc.

W dniu, 6 grudnia, godzinie 23:30 do komisariatu policji w Grabowie nad Prosną zgłosiła się kobieta. Powiedziała o tym, że mąż od czerwca 2019 r. znęca się na dnia, bije i dręczy psychicznie. W dniu kiedy pojawiła się na komisariacie była przez męża sadystę bita i podduszana.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Policjanci przyjęli od zgłaszającej zawiadomienie o przestępstwie. Z uwagi na fakt, że kobieta w obawie o swoje życie nie chciała wrócić do domu, w którym pozostawiła dwójkę swoich dzieci, udali się pod wskazany adres.

Tam zastali 35-latka, którego zatrzymali do dyspozycji prokuratora umieszczając w policyjnym areszcie.

W dniu, 8 grudnia, na wniosek prokuratora, sąd rejonowy w Ostrzeszowie aresztował tymczasowo 35-letniego męża sadystę.