Promieniowanie UV-C uszkadza DNA i RNA komórki, zapewnia usunięcie wszystkich wirusów, bakterii, pleśni, drobnoustrojów na poziomie aż 99,99 proc. – Ozonowanie kompletnie nie jest przy tym skuteczne, jest wręcz przereklamowane – mówi Tomasz Kot firmy Infocopy w Zielonej Górze, która zwalcza wirus promieniowaniem UV-C.
Na rynku panuje modna tzw. ozonowania. Jednak ozonowaniu jak mówi specjalista Tomasz Kot, daje efekt jest wyłącznie doraźny i nie jest trwały. – Nie zapewnia ochrony przed ponownym przeniknięciem do pomieszczenia cząstek SARS COVID-19, których potencjalnym źródłem jest każda osoba zarażona, wchodząca do pomieszczenia biurowego, także gdy jest nieświadoma infekcji. Może to nastąpić już nawet kilka godzin po ozonowaniu – wyjaśnia T. Kot.
Ozon w stężeniach mających działanie biobójcze może być wręcz szkodliwy. Wpływa drażniąco na spojówki i błonę śluzową dróg oddechowych. Może wywołać kaszel, świszczący oddech czy nawet trudności w oddychaniu.
Na rynku jest skuteczna metoda naświetlania pomieszczeń promieniami UV-C. – Dezynfekcja metodą UV-C usuwa patogeny poprzez niszczenie promieniami ultrafioletowymi struktury DNA, ograniczając w ten sposób rozprzestrzenianie się koronawirusów bez narażania personelu na ryzyko infekcji. Ogranicza koszty dezynfekcji dzięki oszczędności czasu i kosztów pracy personelu – wyjaśnia Tomasz Kot z firmy Infocopy w Zielonej Górze.
Światło UV-C, które ma bardzo płytki zasięg w materiale biologicznym, nie uszkadza żywych komórek w ludzkim ciele. Za to zabija wirusy unoszące się w powietrzu. Lampy UV-C można stosować w pomieszczeniach wszelkiego rodzaju (gabinety kosmetyczne i lekarskie, biura, lotniska, autobusy, samoloty, w domu, itp.), gdzie będą zapobiegały rozprzestrzenianiu się koronawirusa. – Już obserwujemy coraz większe zainteresowanie dezynfekcją właśnie promieniami UV-C zamiast ozonowania, szczególnie w dobie koronawirusa – mówi T. Kot zajmujący się dezynfekcją pomieszczeń. Taka forma dezynfekcji sprawdzi się w domach oraz w biurach, w tym również na dużych powierzchniach.