W piątek, 3 marca, na osiedlu Pomorskim, przy poczcie koło szkoły została otwarta trzecią w mieście jadłodzielnia. W jej powstanie mocno zaangażował się radny Wiesław Kuchta (Zielona Razem). – Z Anią Duciewicz-Kaczmarek przez rok staraliśmy się znaleźć odpowiednie miejsce. Prosimy osoby, które mają nadwyżkę żywności, żeby nie wyrzucali jej do kosza, a oddali do jadłodzielni – mówi Wiesław Kuchta.
Pierwsza jadłodzielnia w Zielonej Górze powstała przy ul. Moniuszki w 2017 r. – Druga na osiedlu Zacisze dwa lata temu – mówiła Anna Duciewicz-Kaczmarek, założycielka jadłodzielni i orędowniczka idei dzielenia się jedzeniem a nie marnowania jej. Trzecia jadłodzielnia ruszyła na os. Pomorskim przy szkole. Od razu trafiła tam zupa kalafiorowa zrobioną z warzyw, które dostraczył zaprzyjaźniony sklep.
Pani Anna podziękowała współpracownikom–wolontariuszom oraz zaprzyjaźnionym firmom. – To są ratownicy żywności. A jednym z nich jest radny Wiesław Kuchta. Byłam zdziwiona, że osobiście „machał” łopatą, aby powstała jadłodzielnia – mówiła A. Duciewicz-Kaczmarek
W Zielonej Górze powstała trzecia jadłodzielnia
Radny Kuchta bardzo mocno zaangażował się w przedsięwzięcie. – Z Anią przez rok staraliśmy się znaleźć odpowiednie miejsce. Załatwienie wszelkich formalności też nie było łatwe. Podoba mi się idea nie marnowania jedzenia. Prosimy osoby, które mają nadwyżkę żywności, aby nie wyrzucali jej do kosza, a oddali do jadłodzielni – mówi radny Kuchta.
W imieniu miasta Zielona Góra gratulacje założycielom jadłodzielni złożył Tomasz Sroczyński, wiceprzewodniczący rady miasta. – To jest piękna inicjatywa – mówił radny.
Jadłodzielnia na Pomorskim jest podobna do tych, które działają na ul. Moniuszki i na Zaciszu. Jest w niej lodówka, szafa na żywność i dodatkowo półka przeznaczona na żywność dla zwierząt .
Stworzenie jadłodzielni nie jest jednak przedsięwzięciem prostym. Do jej powstania na Moniuszki i os. Pomorskim przyłączyło się miasto. Na Zaciszu powstała na terenie prywatnym, którego szczodry właściciel sam płaci za zasilanie lodówki.
W Polsce jest już około 100 jadłodzielni, które powstały w ponad 40 miastach. W tym trzy w Zielonej Górze.