Ochrona Biedronki dziękuje policjantom za złapanie złodzieja

Wszystko wydarzyło się w Świebodzinie. Dwaj złodzieje dwa razy okradli Biedronkę. Najpierw ukradli kosmetyki, a potem wrócili i ukradli 8 butelek whisky. – Dzięki profesjonalizmowi policjantów obaj są zatrzymani – mówi Marian Szadziewski, ochroniarz z Biedronki.

Pierwszy raz złodzieje pojawili się w Biedronce przy ul. Konarskiego, 14 listopada. Ukradli wtedy kosmetyki warte 450 zł. Wrócili dalej kraść na drugi dzień. – Już wiedziałem, że to są złodzieje. Widziałem na nagraniu z  monitoringu jak ukradli kosmetyki – mówi dla poscigi.pl Marian Szadziewski, ochroniarz z Biedronki.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Pan Marian zatrzymał jednego ze złodziei i wezwał na miejsce świebodzińską policję. Ochroniarz wrócił i przeglądając monitoring zobaczył drugiego złodzieja. Ukradł osiem butelek za ok. 1 tys. zł wszystkie zapakowane w kartoniki. Złodziej uciekł ze sklepu.

Na miejsce przyjechali st. asp. Piotr Karolczyk i aps. Dariusz Sęczkowski. – Policjanci po oglądnięciu nagrania wytypowali złodzieja i ustalili gdzie może się ukrywać – mówi pan Marian. Po około pół godzinie policjanci mieli już drugiego złodzieja.

– Chcemy podziękować policjantom za ich profesjonalne podejście do pracy. Tylko dzięki nim złodzieje zostali błyskawicznie zatrzymani i nie unikną kary – mówi M. Szadziewski.