Policjanci ze strzeleckiej drogówki zatrzymali pijanego kierowcę. Wydmuchał promil alkoholi i w taki stanie wiózł troje dzieci w wieku 10 i 14 lat do skate parku. Mężczyzna wykazał się kompletnym brakiem wyobraźni i zdrowego rozsądku.
Policjanci z drogówki w Strzelcach Krajeńskich w niedzielę, 27 października, patrolowali drogi w miejscowości Ostrowiec. Tam zatrzymali do kontroli audi, którego kierowca wykonywał jechał zygzakiem. Zjeżdżał na lewy pas jezdni i najeżdżał na linię podwójną ciągłą.
Kiedy policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli zoczyli, że z tyłu wiezie troje dzieci w wieku 14 lat i 10 lat. Kierujący był pijany. Wydmuchał niemal promil alkoholu. 37-latek tłumaczył policjantom, że wiózł dzieci do… skate parku, żeby mogły się pobawić. – Na szczęście w porę udało się przerwać niebezpieczną jazdę kierowcy – mówi st. asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich. 37-latek dalej już nie pojechał. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Dzieci zostały przekazane pod opiekę osobie trzeźwej. Mężczyzn stanie przed sądem. Grozi m kara do 3 lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia oraz wysoka grzywna. I to nie koniec. – Śledczy sprawdzają, czy mężczyzna poniesie konsekwencję związane z narażeniem dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – mówi st. asp. Bartos. Za to grozi kara do 5 lat więzienia.