Pił piwo, palił skręta i wsiadł do samochodu. Wszystko widziała policjantka

Policjantka kryminalna słubickiej policji w wolnym czasie zauważyła mężczyznę, który pijąc piwo i paląc tzw. „skręta” wsiadł do samochodu i odjechał. Policjantka ruszyła za nim i powiadomiła dyżurnego. Dzięki temu kierowca został szybko zatrzymany i odpowie za swoje zachowanie.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 19 maja, około godziny 20.00. Jedna z policjantek na co dzień pełniąca służbę w wydziale kryminalnym słubickiej komendy miał wolne. Przy jednej z restauracji w Słubicach zobaczyła jak mężczyzna pijący piwo i palący tzw. „skręta” wsiada do samochodu i odjeżdża. Bez zastanowienia ruszyła za nim swoim samochodem i poinformowała dyżurnego o całej sytuacji. – Dzięki jej reakcji i szybkiemu działaniu, nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany przez patrol policji – mówi mł. asp. Ewa Murmyło ze słubickiej policji.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Mężczyznę zatrzymali policjanci z drogówki. Policjanci podczas kontroli drogowej wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu, a w pojeździe ujawnili butelkę po piwie. 42-latek był pijani i naćpany, a sprawdzone w systemie tablice rejestracyjne samochodu były kradzione.