Plaga kradzieży katalizatorów w Zielonej Górze

Kradzieże katalizatorów w mieście to już plaga. O jej skali świadczy fakt, że wszystkich ostatnio odholowanych przez straż miejską samochodach były wycięte katalizatory. To ponad 20 samochodów.  

Kradzież katalizatora to już bardzo poważny problem w mieście. Złodziej katalizatora po prostu niszczy samochód wycinając go. Tym samym naraża właściciela pojazdu na stratę kilku tysięcy złotych.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Skala kradzieży katalizatorów jest ogromna. Jak ustaliliśmy, we wszystkich odholowany przez straż miejską samochodach w ciągu ostatnich kilku dni były wycięte katalizatory. To ponad 20 samochodów. To były tzw. wraki.

Złodzieje kradną jednak nie tylko z porzuconych samochodów. Od wielu miesięcy dostajemy informacje od czytelników o wycięciach katalizatorów na różnych parkingach w mieście. Złodzieje wycinają je ze sprawnych samochodów.

Do serii kradzieży katalizatorów w Zielonej Górze doszło nocą z środy na czwartek, 2 września, br. na ulicach Spawaczy oraz Konstruktorów. Wycięte zostały katalizatory z kilku samochodów. Problem jest bardzo poważny. To szczególnie dotkliwa kradzież ponieważ unieruchamia samochód.

Policja co jakiś czas zatrzymuje złodziei katalizatorów. W kwietniu br.  policjanci zielonogórskiej patrolówki zatrzymali trzech mężczyzn, którzy odjechali z parkingu po próbie kradzieży katalizatora. Śledczy ustalili, że mężczyźni byli już notowani za podobne przestępstwa.

W czerwcu 2020 r. zielonogórscy policjanci rozbili gang zajmujący się kradzieżami katalizatorów. Złodzieje byli tak zuchwali, że kradli nawet kiedy kierowca spał w aucie. Ukradli katalizatory warte 1,5 mln zł.

W maju 2020 r. wpadli dwaj mieszkańcy Krosna Odrzańskiego. W Sławie ukradli katalizatory z trzech samochodów, warte 23 tys. zł. Zaskoczeni złodzieje wpadli w centrum handlowym w Gorzowie. Próbowali jeszcze uciekać i uderzyli w radiowóz.

W styczniu 2019 r. zielonogórscy kryminalni z komendy miejskiej i II komisariatu zatrzymali dwóch mężczyzn, zajmujących się kradzieżami katalizatorów wraz z układami wydechowymi. Obaj złodzieje usłyszeli zarzuty. Jeden z nich działał w warunkach recydywy.