Samochody.pl - poscigi.pl

Pod Kożuchowem zginęły dwie osoby. Po chwili na tej samej trasie kierowca toyoty cudem uniknął śmierci (FILM CZYTELNIKA)

Kierowca toyoty cudem uniknął śmierci.

– Aż się spociłem – pisze kierowca toyoty. Jego samochód cudem minął kierowca ciężarówki, który wypadł z drogi pod Kożuchowem. Tuż obok wcześniej doszło do śmiertelnego wypadku, w którym zginęły dwie osoby.

Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek, 26 października, na drodze powiatowej 297 koło Kożuchowa. Kierujący volkswagenem jechał z Cisowa do Kożuchowa. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn kierowca stracił panowanie nad kierownicą.

Samochód uderzył w barierki, odbił się od nich i wpadł do rowu. Na koniec volkswagen uderzył w drzewo. Na miejscu zginęły dwie osoby. Dwie poważnie ranne zostały przewiezione do szpitala. Na miejscu tragedii zaczęli pracować policjanci oraz prokurator.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Pod Kożuchowem zginęły dwie osoby

Przed miejscem wypadku utworzył się korek. Samochody jechały wolniej. Nasz czytelnik jechał toyotą. Nagle w lusterku zauważył pędzącą za nim ciężarówkę. Kierowca wypadł z drogi na pobocze tuż przed toyotą naszego czytelnik.

Na szczęście ważąca kilkadziesiąt ton ciężarówka cudem minęła toyotę. Gdyby uderzyła w samochód doszłoby do tragedii. Toyota wtedy wpadłaby na jadącego przed nim seata, a ten wpadłby na następne auto. – Aż się spociłem – pisze kierowca toyoty, który uniknął tragedii.

Pizzeria Roma w Zielonej Górze - poscigi.pl