Policjanci z Gorzowa szukają sprawcy oszustwa 90-latki, która straciła 90 tys. zł. Kobieta uwierzyła w historię o wypadku swojej córki i wyrzuciła pieniądze przez okno. Funkcjonariusze dostali informację o przestępstwie po trzech godzinach. Udało im się zabezpieczyć między innymi monitoring, na którym widać sylwetkę osoby mogącej mieć związek z przestępstwem.
Do oszustwa doszło 17 czerwca. 90-letnia kobieta uwierzyła, że jej córka miała wypadek i 90 tys. zł wyrzuciła przez okno. Po pieniądze, mające być kaucją, przyszedł mężczyzna. Kobieta dopiero po pewnym czasie uświadomiła sobie, że została oszukana.
Sprawą oszustwa 90-letniej gorzowianki zajęli się funkcjonariusze kryminalni, którzy zbierali informacje mogące doprowadzić do zatrzymania osób biorących udział w przestępstwie. – Policjanci skrupulatnie analizowali zebrane ślady. Na materiale z jednego z zabezpieczonych monitoringów nagrany został mężczyzna, który może mieć związek z przestępstwem – mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie.
Na nagraniu widać mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą. Policjanci zwracają się do kierowców, którzy 17 czerwca w godz. 12-13 przejeżdżali ulicą Wyszyńskiego (na odcinku Borowskiego-Mickiewicza) i mają w swoich samochodach wideorejestratory. Nagrany materiał może stanowić ważny dowód i doprowadzić do zatrzymania oszusta lub oszustów. Gorzowską policją czka na wszelkie informacje.