Zielonogórscy policjanci zatrzymali cztery osoby, które miały przy sobie lub handlowały narkotykami. Grozi im za to kara do trzech lat więzienia.
Policjanci z Wydziału Narkotykowego zielonogórskiej komendy patrolowali ulice Nowogrodu Bobrzańskiego. Kryminalni zauważyli dwóch młodych mężczyzn, którzy na ich widok zaczęli dziwnie się zachowywać. Okazało się, że 18-letni Dawid Ś. sprzedał w tym momencie narkotyki. – U nabywcy- 22-letniego Tomasza D. policjanci znaleźli woreczek strunowy z zawartością niemal 3 gramów marihuany – informuje ml. asp. Lidia Kowalska z zespołu prasowego zielonogórskiej policji.
18-latek odpowie za sprzedaż narkotyków, 23-latek stanie przed sądem za ich posiadanie.
Za przestępstwa narkotykowe odpowie również dwoje zielonogórzan, przy których policjanci znaleźli amfetaminę i marihuanę. Są to 34-letni Marek S. oraz 58-letnia Bożena S. – W trakcie przesłuchania mężczyzna twierdził, że dał marihuanę na przechowanie kobiecie, ponieważ myślał, że jest mniejsze prawdopodobieństwo, iż policjanci podczas legitymowania będą ją kontrolować pod kątem posiadania narkotyków – wyjaśnia mł. asp. Kowalska. Oboje trafili do policyjnej izby zatrzymań.
