Do poważnego wypadku doszło w sobotę, 26 czerwca, w Krzepielowie koło Wschowy. 19-latek na łuku drogi staranował prawidłowo jadącego motocyklistę z pasażerką. Oboje zostali poważnie ranni.
Kierujący mercedesem jechał do Krzepielowa. Droga była śliska od deszczu. 19-latek jadąc za szybko, na łuku drogi wpadł w poślizg. Z naprzeciwka jechał motocyklista wiozący pasażerkę. Na łuku drogi kierujący mercedesem z dużą siłą, czołowo uderzył w prawidłowo jadącego motocyklistę.
Motocykl został staranowany. Siła uderzenia była tak duża, że pasażerka motocykla po uderzeniu wyleciała kilka metrów w górę.
Na miejsce wypadku szybko dotarły służby ratunkowe. Drogę zabezpieczyła wschowska policja. Wylądował również śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego.
39-letni motocyklista ze Szczecina oraz 31-letnia pasażerka ze Świnoujścia zostali poważnie ranni. Mężczyzna doznał między innymi złamania w kilku miejscach przedramienia. Kobieta ma roztrzaskaną miednicę. – Jedna osoba trafiła do szpitala w Głogowie, druga została zabrana śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze – mówi kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.
19-letni kierowca mercedesa, mieszkaniec Kotli koło Głogowa, winę za wypadek zrzucał na motocyklistę. Wschowska policja dotarła do zapisów z kamer na domach w miejscu wypadku. Wynika z nich, że to kierujący mercedesem zjechał na łuku drogi taranując motocykl. – 19-latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy – mówi podkom. Piwowarska. Odpowie za spowodowanie wypadku oraz za wprowadzanie w błąd policjantów.
