Zielonogórscy policjanci zlikwidowali profesjonalną uprawę konopi. Zabezpieczyli niemal 9 kg suszu. Na miejscu zatrzymali znanego im już 30-latka. Mężczyzna został aresztowany. Informację o plantacji zdobyli policjanci z II komisariatu.
Na teren uprawy konopi policjanci weszli w środę, 14 lutego. Tam zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który doglądał uprawy konopi indyjskich.To jej właściciel. Plantacja została zorganizowana w piwnicy i pokojach domu jednorodzinnego. Była wyposażona w specjalistyczny sprzęt. W pomieszczeniach rosło ponad 250 krzewów konopi w różnych fazach wzrostu.
Policjanci zabezpieczyli również niemal 9 kg suszu roślinnego. – Została również znaleziona dokumentacja prowadzona przez 30-latka, która pozwoli ustalić m.in. jak długo mężczyzna działał – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Zatrzymany 30-latek jest znany policji, wcześniej był już notowany i karany za podobne przestępstwa.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty uprawy konopi, posiadania znacznych ilości narkotyków i przygotowania ich do sprzedaży. Grozi mu teraz kara do 10 lat więzienia. Zielonogórska prokuratura rejonowa wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 30-latka. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował mężczyznę tymczasowo na 3 miesiące.
