Do śmiertelnego potrącenia rowerzysty doszło w Sławie. 67-latek fiatem doblo potrącił 81-letniego rowerzystę. Mężczyzna zginął na miejscu. Sprawca wyraził skruchę.
Wszystko wydarzało się, 18 lutego, br. w Sławie na skrzyżowaniu ulic Waryńskiego oraz Henryka Pobożnego. Rowerzysta został potrącony przez 66-latka kierującego fiatem na skrzyżowaniu ulic Waryńskiego oraz Henryka Pobożnego.
– Kierując fiatem doblo nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu – mówi prokurator Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Nie zachowując szczególnej ostrożności, nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście doprowadzając do jego potrącenia.
czytaj też – 72-latek strzelał do kotów. Dwa ciężko ranił. Mówi, że chciał je… wystraszyć (FILM)
Na miejscu wypadku 81-letni rowerzysta był długo reanimowany. Niestety mimo długiej walki o życie nie udało się. Potrącony mężczyzn zmarł na miejscu tragicznego wypadku.
– Okoliczności sprawy ustalono na podstawie zeznań świadków, wyjaśnień podejrzanego jak i uzyskanych opinii – mówi prokurator Antonowicz. Sprawca nie był karany. Wyraził również żal i skruchę.
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 66-latkowi. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat więzienia.