Spotkali się w grupach. Grożą im surowe kary. Jeden trafił za kratki

fot. Lubuska policja

Krośnieńska policja ujawniła dwa przypadki łamania zakazu grupowania się. Osoby, które złamały zakaz czekają surowe konsekwencje prawne.

Policjanci krośnieńskiej komendy interweniowali w poniedziałek (6 kwietnia) wobec pięciu mężczyzn, którzy zgromadzili się w rejonie bloków mieszkalnych w Krośnie Odrzańskim. Mężczyźni złamali zakaz grupowania się, który został wprowadzony w związku z walką z koronawirusem. Wśród nich znajdował się także 34-latek, który był poszukiwany do odbycia kary więzienia za kradzieże. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do aresztu, gdzie będzie odbywał karę.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Zakaz grupowania odnotowano również we wtorek, 7 kwietnia, w jednej z wsi koło Krosna Odrzańskiego. Przybyli na miejsce policjanci zastali siedzących na ławce pięciu mężczyzn. Obok stały butelki z alkoholem. Według ich relacji przyszli do sklepu na zakupy. – O zaistniałej sytuacji powiadomiona została inspekcja sanitarna, a także prowadzone będą czynności wyjaśniające pod kątem złamania zakazu – mówi podkom. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim.

Przypominamy. Obowiązek pozostania w domu nie będzie dotyczył dojazdu do i z pracy, wolontariatu w walce z koronawirusem,  czy załatwiania niezbędnych codziennych potrzeb takich jak zakup jedzenia, lekarstw czy opieki nad bliskimi. Nowe przepisy zakazują wszelkich zgromadzeń, spotkań, imprez czy zebrań. Obowiązuje nas również zachowanie co najmniej dwumetrowej odległości między pieszymi. Dotyczy to także rodzin i bliskich. Wyłączeni z tego obowiązku są rodzice z dziećmi wymagającymi opieki do 13 roku życia, a także osoby niepełnosprawne lub niemogące się samodzielnie poruszać i ich opiekunowie.