Sprawdziliśmy czystość na MOP-ach przy trasie S3 od Nowego Miasteczka po Świebodzin. Najgorzej wypadł MOP Kępsko. Zobaczcie dlaczego.
MOP-y czyli miejsca obsługi podróżnych to ważny element tras. To tam możemy skorzystać z toalety czy też rozprostować nogi odpoczywając w trakcie podróżny. Sprawdziliśmy pod kątem czystości MOP-y przy trasie S3 od Nowego Miasteczka po Świebodzin. Ocenialiśmy czystość toalet, umywalek, luster. Skontrolowaliśmy jak wyglądają podłogi, zapach, ilość płynów do mycia rąk, papier toaletowego oraz czystość na zewnątrz. Jak wypadły MOP-y przy S3? Przeczytajcie.
Pierwszy MOP na jaki zajechaliśmy to Racula. W oczy rzuciła się czystość dookoła oraz na parkingach. Na trawie nie było śmieci. W koszach na śmieci były worki. Po wejściu do środka poczuliśmy przyjemny zapach. Podłoga w łazience była czysta. Tak samo lustra, wypolerowane. Nie brakowało mydła do mycia rąk i to pachnącego. W toalecie były czyste ubikacje. W każdej był papier toaletowy. Ogólna ocena na pięć.
Kolejny MOP to Lisiny koło Nowego Miasteczka. Tam sytuacja wyglądał tak jak na MOP-ie Racula. Czysto na parkingach i na trawnikach. Opróżnione kosze na śmieci. W środku przyjemny zapach. Podłogi w łazience i toalecie czyste. Czyściutkie lustra nad umywalkami. Nie brakowało mydła do mycia rąk, również pachnącego. W toalecie wszystkie ubikacje były czyste. W każdej był papier toaletowy. Ogólna piątka.
Trzeci MOP to Krzesiny i tutaj wielkie zaskoczenie. Jakbyśmy tafli na inną trasę, do innego zarządcy. Od razu w trawie zauważyliśmy masę niedopałków papierosów. Dosłownie walały się dookoła. Brudno było też na parkingu. Szokiem było wnętrze MOP-a. Zaczniemy od toalety. Rynna zastępująca pisuar woła o pomstę. Makabrycznie brudna, jakby zaśniedziała. Nie była myta od dawna. Pod rynną potwornie klejąca podłoga, aż źle się tam stało. W toaletach brudno. Sufit nad toaletą wygląda jakby miał się zawalić. W jednej z toalet nie było papieru toaletowego. W kabinach do podeszwy butów kleiła się podłoga. W środku śmierdziało. W jednym z pojemników nie było mydła. Lustra były brudne. Na środku ściany między umywalkami widać kable zaklejone czerwoną taśmą. Szok. Ocena zero.
O rażącą różnicę w utrzymaniu MOP-ów zapytaliśmy zielonogórski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad. – Standard utrzymania czystości na MOP Kępsko nie spełnia naszych wymagań, co zostało potwierdzone wynikami kontroli. Jej wyniki będą podstawą wezwania dzierżawcy MOP-u do usunięcia wszelkich nieprawidłowości, które stanowią naruszenia warunków umowy w zakresie utrzymania – mówi Marek Langer, dyrektor zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
MOP Kępsko
MOP Racula
