Tragedia w Zielonej Górze. Zmarł mężczyzna reanimowany przez policjantów

Mężczyzn najprawdopodobniej dostał zawału w czasie jazdy. Wtedy stracił panowanie nad samochodem, który uderzył w słupki.

Do zdarzenia doszło w piątek, 19 kwietnia, na ulicy Sienkiewicza w Zielonej Górze. Kierujący citroenem zasłabł i uderzył słupki na rodzie przy Lidlu. Do czasu przyjazdu karetki reanimowali go zielonogórscy policjanci. Niestety w szpitalu zmarł.

Wszystko wydarzyło się w piątek po godz. 15.00. Kierujący citroenem uderzył w słupki na rondzie na ulicy Sienkiewicza, tuż koło Lidla.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Pierwsi na miejsce zdarzenia dojechali zielonogórscy policjanci.– Policjanci od razu zaczęli reanimację mężczyzny – relacjonuje nam czytelnik.

Zielona Góra. Policjanci reanimowali mężczyznę

Na miejsce został wezwana karetka pogotowia ratunkowego. Medycy zabrali mężczyznę do karetki i przewieźli do szpitala. – Niestety mimo wysiłków policjantów oraz medyków nie udało się uratować życia mężczyzny. Zmarł w szpitalu – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.

Mężczyzn najprawdopodobniej dostał zawału w czasie jazdy. Wtedy stracił panowanie nad samochodem, który uderzył w słupki.

Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail [email protected] lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl