Do pokonania jest osoba, która wielkiego placka po węgiersku zjadała w 15 minut. – Wyzwanie cały czas trwa i nie brakuje chętnych – mówi Amadesz, szef restauracji Sagan na Placu Pocztowym w Zielonej Górze.
Jest rekordzista, który pochłonął ważącego 2,2 kg placka po węgiersku z restauracji Sagan na Placu Pocztowym w Zielonej Górze. W sobotę, 10 sierpnia, został ustanowiony nowy rekord dotycząca placka po węgiersku. – Osoba zjadła placek w 15 minut – mówi Amadeusz, szef restauracji Sagan. Rekordzista był szybszy od pierwszej osoby, która pokonała placek w 16 minut.
Wyzwanie trwa. Każdy kto zje wielki placek po węgiersku w 30 minut nie zapłaci za danie i jeszcze dostanie voucher na jedzenie w restauracji Sagan o wartości 100 zł. – Czekamy na kolejnych śmiałków – zachęca Amadeusz.
Pierwszy placek ważył około 3,5 kg. Takiego giganta mimo wielu prób, nikt nie pokonał. Nikomu nie udało się zjeść go w 30 minut. Placek został zmniejszony do około 2,8 kg. Czas na jego zjedzenie został zwiększony do 40 minut. Nikomu również się to nie udało