Zaginęła schorowana 71-latka. Policja natychmiast ruszyła z poszukiwaniami

Policjanci z lubskiego komisariatu szukali 71-latai. Przeszukiwali ulice, osiedla oraz dworce za zaginioną schorowaną kobietą. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, 71-latka została odnaleziona i trafiła pod opiekę medyczną.

We wtorek, 18 maja, po południu do dyżurnego lubskiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 71-letniej kobiety. Starsza pani wyszła z domu około 13.00 w nieznanym kierunku, nie było z nią kontaktu.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Zaniepokojony mąż szukał kobiety na własną rękę. Nie dał rady i zaalarmował policję. – Mężczyzna poinformował, że jego żona jest schorowana, nie wzięła w tym dniu leków i bardzo się o nią martwi – mówi kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji.

Policjanci z komisariatu w Lubsku natychmiast rozpoczęli  poszukiwania 71-latki. Sprawdzali wszystkie miejsca, w których mogła się znaleźć. Kontaktowali się osobami, z którymi mogła się kontaktować. Przeszukiwali ulice, stacje paliw, dworce autobusowe oraz okolice osiedli mieszkaniowych.

Po niecałych dwóch godzinach działań zauważyli straszą kobietę. Siedziała na jednym z przystanków autobusowych. Wygląd zaginionej  i to, w co była ubrana nieznacznie odbiegał od opisu  przekazanego funkcjonariuszom.

Okazało się jednak, że jest to 71-latka. – Dzięki szybkiemu działaniu oraz czujności policjantów zaginiona kobieta w porę otrzymała pomoc i trafiła pod fachową opiekę medyczną – mówi kom. Berestecka.