Zielonogórzanin Krzysztof Fechner gotowy do bicia rekord świata jazdy na rowerze miejskim (ZDJĘCIA)

Krzysztof Fechner w środku . fot. poscigi.pl

To już pewne. Zielonogórzanin Krzysztof Fechner wystartuje w rajdzie Bałtyk-Bieszczadu Tour. Pojedzie na rowerze mieskim. Chce pobić rekord świata najdłuższego przejazdu właśnie na rowerze miejskim. Pojedzie na rowerze od firmy Nextbike. Fechner podziękował również za wsparcie prezydentowi Zielonej Góry Marcinowi Pabierowskiemu.

Rajd Bałtyk-Bieszczady Tour odbędzie się w dniach 23-26 sierpnia. Trasa przejazdu ze Świnoujścia do Ustrzyk Górnych wynosi 1008 km. Limit na jej pokonanie to 70 godzin.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Trudnego zadania podejmie się 43-letni Krzysztof Fechner z Zielonej Góry, który na co dzień jest kierowcą miejskiego autobusu. – Zamierzam pobić rekord świata długości przejazdu na rowerze miejskim – powiedział Fechner.

Ultrakolarz wie, że zadanie przed którym stoi jest bardzo trudne. – Jadę na rowerze miejskim z grubymi oponami i pozycją podczas jazdy hamującą. To nie jest szybka kolarzówka – mówi Krzysztof Fechner.

Podczas rajdu musi jechać na jednym rowerze. – Nie może zmienić roweru nawet w razie awarii, tylko samodzielnie ją naprawić – mówi Weronika Janik organizatorka rajdu. Fechner jest pierwsza osoba w długiej historii rajdu, która jedzie na rowerze miejskim.

Wyścig będzie bardzo trudny. – Wiem, że przed ponad 60 godzin cały czas muszę jechać bez snu – mówi Fechner. Końcówka wyścigu to w dodatku jazda pod górę.

czytaj – Krosno Odrzańskie. Poszukiwania młodej kobiety. Ogłoszono alarm dla komendy policji

Fechner ma za sobą start w wyścigu koło Elbląga, w którym z kolarzami ścigał się właśnie na rowerze miejskim. Na dystansie 650 km zajął wysokie około 30 miejsce na 100 startujących

Na rowerze miejskim pokonał trasę z Gorzowa Wlkp. do Zielonej Góry i z powrotem oraz z Zielonej Góry nad morze.

Fechner podziękował za wsparcie prezydentowi Zielonej Góry Marcinowi Pabierowskiemu oraz wicemarszałkowi lubuskiemu Sebastianowi Ciemnoczołowskiemu. – Mam dużą pomoc od prezydenta Pabierowskiego i czuje to wsparcie. Pomaga również wicemarszałek, który sam bierze udział w wyścigach rowerowych – mówi Fechner.

Fechner ma już na swoim koncie duże sukcesy. W ponad 11 dni pokonał bardzo trudny, liczący niemal 5 tys. km, wyścig Race Across Amerika. Obecnie przygotowuje się do morderczego wyścigu Race Across India.