Bogdan Pikala zmarł we wtorek, 17 listopada. Był wieloletni prokuratorem wojskowym w Zielonej Górze oraz po przejściu na emeryturę adwokatem. Bogdan Pikala miał 70 lat.
Bogdan Pikala urodził się w Kowarach. Do Zielonej Góry przeniósł się z rodzicami. Zainteresowanie prawem przyszło kiedy jako młody chłopak po maturze zaczął pracę w sądzie jako sekretarz. To wtedy postanowił skończyć prawo. Ukończył je na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu.
W 1976 r. został prokuratorem wojskowym. W 2000 r. płk Pikala objął stanowisko szefa Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Zielonej Górze. Był osobą kontaktową. Nie unikał odpowiedzi nawet na pytania.
Po przejściu na emeryturę został adwokatem. – Smutna wiadomość. Boguś był niesłychanie poczciwym człowiekiem, takich już prawie nie ma. Był bardzo koleżeński. Nigdy nie odmawiał kiedy się go o coś poprosiło. To był ciepły i życzliwy kolega – mówi mecenas Krzysztof Szymański, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Zielonej Górze.
