Do dramatycznej sytuacji doszło w okolicach Dobiegniewa. Bagno wciągał 32-latka oraz mężczyznę, który ruszył mu na pomoc. St. post. Iwo Adamczyk wszedł do bagna i trzymał na powierzchni dwóch mężczyzn. Na pomoc dojechali zaalarmowani strażacy OSP.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 6 czerwca. Kilka minut po godzinie 19:00 dyżurny komendy policji w Strzelcach Krajeńskich wysłał policjantów z Dobiegniewa na interwencję. Na środku zbiornika wodnego miał tonąć 32-letni mężczyzna.
Policjanci szybko dotarli na miejsce. Na środku zbiornika wodnego zobaczyli dwóch mężczyzn wołających o pomoc. Jednym z nich był 32-latek. Drugi mężczyzna próbował udzielać mu pomocy. – Z uwagi na wyczerpanie i ekstremalne warunki obaj byli wciągani przez głębokie błoto –mówi asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich.
St. post. Iwo Adamczyk wszedł do zbiornika i ruszył na pomoc obu mężczyznom. Próbował utrzymać obu na powierzchni. Na miejscu była również st. post. Sylwia Matajek. Z pomocą przyszedł także kolejny mieszkaniec Dobiegniewa, który również wszedł do wody i pomógł policjantowi w akcji ratunkowej.
Dzięki temu udało się zyskać niezwykle cenny czas potrzebny do przyjazdu kolejnych służb. Na miejscu pojawili się strażacy ochotnicy. Przy pomocy specjalistycznego sprzętu wyciągnęli na brzeg 32-latka i ratujących go dzielnicowego oraz dwóch pomagających mu mężczyzn.
– Mimo, że akcja ratunkowa była ekstremalnie trudna i niebezpieczna, to dzięki bohaterskiej postawie dzielnicowego oraz obywatelskiemu wsparciu mieszkańców udało się uratować życie 32-latka, który trafił na badania do szpitala – mówi asp. Bartos.
