Zielonogórska drogówka sprawdzała prędkość z jaką jeżdżą kierowcy na trasie w kierunku Łężycy przy os. Czarkowo pod Zieloną Górą. To efekt zgłoszeń od mieszkańców okolicy.
Niedawno na trasie przy os. Czarkowo doszło do poważnej kraksy. Samochód wyjeżdżający z osiedla nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał prosto pod osobówkę. Mieszkańcy okolicy zgłosili zielonogórskiej policji problemy z pędzącymi kierowcami w okolicy osiedla. Na trasie natychmiast pojawiły się patrole z radarami.
Towarzyszyliśmy st. sierż. Annie Burkowskiej i st. sierż. Piotrowi Wieszczykowi w patrolu na trasie. Bardzo szybko wpadł kierowca toyoty. Jechał z prędkością 76 km na godzinę. Mógł tylko 50 km. Dostał mandat 100 zł. Przyjął karę.
Po chwili, kiedy kierowcy widzieli już patrol, wszyscy jechali zgodnie z przepisami. I tak jest za każdym razem. Jak mówią policjanci, to jest właśnie prewencyjne oddziaływanie. Cieszyli się również mieszkańcy okolicy. Osoby wracające ze spacerów prosiły, aby patroli w okolicy Czarkowa była jak najwięcej.