Starsza pani straciła oszczędności życia. Po rozmowie telefonicznej z kobietą, którą uznała za swoją znajomą przekazała obcej osobie niemal 30 tys. zł.
W czwartek, 30 stycznia, do oszustwa doszło w Świebodzinie. Wykorzystano metodę „na znajomą”. Nie odbiega ona schematem od pozostałych. W godzinach popołudniowych na stacjonarny telefon blisko 80-latki zadzwoniła kobieta. – Oszustka miała być znajomą i powiedziała, że jest w banku i pilnie potrzebuje pieniędzy. Sama nie mogła przyjechać i wysłała „kuriera” – mówi mł. asp. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji. Starsza pani przekazała obcej osobie pieniądze i w ten sposób straciła blisko 30 tys. zł. O tym, że została oszukana dowiedziała się dopiero po pewnym czasie.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
