Dębiccy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 40-letniego mieszkańca Zwiernika. Jego ciało odnaleziono w przydrożnym rowie. Został potrącony przez mercedesa, którego kierowca uciekł z miejsca wypadku.
W piątek, 21 grudnia, po godz. 22.00 policjanci zostali powiadomieni o znalezieniu zwłok 40-letniego mężczyzny. Ciało leżało w przydrożnym rowie w Zwierniku. 40-letni mieszkaniec tej miejscowości został potrącony i zostawiony w rowie.
Policjanci ustalili wstępnie, że około godz. 20.00 kierujący mercedesem na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w barierę energochłonną i potrącił idącego pieszego. Siła uderzenia była tak duża, że pieszy został wyrzucony do przydrożnego rowu. Mercedes wjechał do rowu po przeciwnej stronie drogi.
Kierowca mercedesa wyjechał z rowu i uciekł z miejsca wypadku z innym mężczyzną. Policjanci ustalili, że za kierownicą mercedesa, w chwili zdarzenia, prawdopodobnie siedział 42-letni mieszkaniec powiatu dębickiego.
W sobotę, 22 grudnia, przed godz. 10.00 kierujący mercedesem 42-latek został przywieziony przez znajomego na komisariat policji. Mężczyzna, po badaniach w szpitalu, trafi do policyjnego aresztu.
Policjanci wykonują czynności pod nadzorem prokuratora i ustalają dokładne okoliczności tragicznego zdarzenia.
