Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę, 26 października, nocą na rondzie PCK. Kierujący bmw z dużą szybkością wypadł z rodna. Policjanci nie mieli żadnej litości dla pirata drogowego.
Wszystko wydarzyło się po godzinie 22:00. Młody kierujący BMW jechał z dużą szybkością rondem PCK. Stracił panowanie nad samochodem. Rozpędzone BMW wypadło z ronda, przejechało przez chodnik oraz przejście dla pieszych.
Samochód zatrzymał się na chodniku po drugiej stronie ronda. Na szczęście nie było tam pieszych, bo wtedy doszłoby do tragedii.
Na miejsce zdarzenia szybko dojechała zielonogórska policja. Policjanci nie mieli żadnej litości dla pirata drogowego z BMW. – Kierującemu BMW zostało zatrzymane prawo jazdy – asp. Andrzej Gramatyka, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
To nie koniec. Policjanci odstąpili od ukarania kierującego mandatem. – Został sporządzony wniosek o ukaranie kierowcy przez sąd – mówi asp. Gramatyka.