Krośnieńska drogówka podczas akcji „Bezpieczne drogi” ujawniła blisko 50 wykroczeń. Dwaj kierowcy stracili prawa jazdy. Mandat dostał też kierujący, który mrugając ostrzegał innych na drodze o policyjnej kontroli.
Akcja odbyła się w piątek, 27 września. Na teren powiatu krośnieńskiego przyjechali policjanci z Zielonej Góry, Żagania i Gorzowa, którzy mając do dyspozycji radiowozy z wideorejestratorem obserwowali ruch na głównych drogach. – Funkcjonariusze reagując na przekroczenia prędkości, wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym, a także inne wykroczenia popełniane przez kierujących mające wpływ na bezpieczeństwo na drogach, chcą między innymi wyegzekwować u kierowców przeświadczenia o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego – mówi asp. szt. Justyna Kulka, rzeczniczka krośnieńskiej policji.
Już w pierwszych minutach akcji policjanci nagrali osobówkę, która jechała zdecydowanie za szybko. Mężczyzna za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym został ukarany mandatem karnym. Mniej szczęścia miała kierująca seatem, która w miejscowości Dąbie, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechała 102 km/h. Policjantki poza ukaraniem kobiety mandatem karnym zatrzymały jej prawo jazdy. Na jej konto wpłynie także 10 punktów karnych. Nie było to jedyne zatrzymane prawo jazdy.
W miejscowości Marcinowice, funkcjonariusze zarejestrowali kierowcę rovera, którego jazda zbyt odbiegała od obowiązujących przepisów. Po chwili za jazdę z prędkością 102 km/h na „pięćdziesiątce” został zatrzymany do kontroli. Stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Mandat dostał tez kierowca, który mrugając ostrzegał innych kierujących o stojącym w miejscowości Brzózka patrolu Policji.
Łącznie podczas działań policjanci ujawnili blisko 50 wykroczeń drogowych, w tym 34 za przekroczenie dozwolonej prędkości. Zatrzymali też dwa prawa jazdy oraz trzy dowody rejestracyjne.
