Do zdarzenia doszło w niedzielę, 9 sierpnia, po godz. 22.00. Kierujący audi wypadł z drogi i dachował. Był kompletnie pijany i naćpany.
Kierujący audi jechał w kierunku Zielonej Góry. Na łuku drogi zaraz za Nowogrodem Bobrzańskim auto wypadło na pobocze. Rozpędzone audi dachowało przelatując poboczem ponad 100 metrów. Na miejsce zdarzenia dotarły wozy straży pożarnej, karetka pogotowia ratunkowego i zielonogórska policja. Strażacy wyciągnęli z auta kierującego audi. Został oddany pod opiekę medykom z pogotowia i trafił do szpitala.
Młodemu kierowcy audi nic poważnego się nie stało. Był jednak kompletnie pijany. – Badanie alkomatem wykazało u kierującego niemal 2,5 promila alkoholu – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. To nie koniec. Kierujący był również naćpany. – Została mu pobrana krew do szczególnych badań na zawartość narkotyków – mówi podinsp. Stanisławska. Kierującemu grozi teraz kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia nawet na 15 lat i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.
