Zielonogórski policjant służby patrolowej w wolnym czasie zauważył i zatrzymał kierującego, o którym wiedział, że ma sądowy zakaz prowadzenia.
Sierż. Tomasz Gaweł w sobotę, 1 lutego, jechał swoim samochodem przez Drzonków,. Tam zauważył mężczyznę kierującego citroenem. – Poznał samochód i mężczyznę, który był już wcześniej zatrzymywany za naruszenie sądowego zakazu prowadzenia – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Pojechał za citroenem i powiadomił o sytuacji dyżurnego. Ten skierował na miejsce policjantów, którzy byli w służbie. W pewnym momencie kierujący citroenem zatrzymał się, wtedy sierż. Gaweł wylegitymował się i zatrzymał mężczyznę. Przybyli na miejsce policjanci sprawdzili w systemie, że kierujący ma aż trzy czynne zakazy kierowania orzeczone przez sąd. Mężczyzna po raz kolejny usłyszał zarzut naruszenia sądowego zakazu, a sprawa znowu trafi o sądu.
Sierż. Gaweł to młody policjant, który od 4,5 roku pracuje w służbie patrolowej. Mimo krótkiego stażu już raz udowodnił, że jest właściwą osobą na właściwym miejscu, bo w 2023 roku, także w czasie wolnym od służby, wspólnie z kolegą po pościgu zatrzymał pijanego kierującego, który dodatkowo przewoził swoje dzieci. – Teraz po raz kolejny pokazał, że w czasie wolnym nie traci czujności, a swoim działaniem dał doskonały przykład tego, jak każdy policjant powinien zachować się po służbie reagować na wszelkie przejawy łamania prawa – mówi podinsp. Stanisławska.