Nowosolanin nagminnie kradł w marketach

51-letni nowosolanin trafił do policyjnego aresztu po tym, jak kilkakrotnie okradł markety. Najczęściej jego łupem padały słodkości. Zatrzymanemu grozi kara do pięciu lat więzienia.

51-letni Bogdan Ł. trafił do policyjnego aresztu, po tym jak po raz kolejny funkcjonariusze zostali powiadomieni o kradzieży na terenie nowosolskiego marketu. W czwartek 22 marca ujawniono kradzież elektronarzędzi na kwotę ponad 400 zł. Okazało się, że podejrzanym o kradzież jest znany nowosolskim policjantom Bogdan Ł.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

W ciągu całego miesiąca usłyszał on już aż pięć zarzutów kradzieży. Za każdym razem przyznawał się do winy. Do tej pory łupem podejrzanego były przede wszystkim czekolady, ptasie mleczka i inne słodkości. Nie ograniczał się jednak tylko do słodyczy. Na swoim koncie miał również kradzież maseczek do twarzy czy szamponów. Niespełna dwa dni temu (21 marca) zatrzymany nowosolanin na terenie jednego ze sklepów zjadł chałwę, bułkę i jogurt.

Bogdan Ł. tłumaczył się, że kradnie ponieważ czuje taką potrzebę, a dzięki sprzedaży kradzionego łupu ma pieniądze na alkohol i papierosy. Teraz grozi mu za to kara do pięciu lat więzienia.