Policjanci kryminalni z komendy w Gostyniu (woj. wielkopolskie) zatrzymali 29-letnią mieszkankę powiatu gostyńskiego. Przez trzy miesiące okradała swoich pracodawców i ich niepełnosprawną córkę, którą się opiekowała.
Opiekunka bywała raz na dwa tygodnie, a potem co tydzień. W pewnym momencie kobieta zatrudniająca opiekunkę zorientowała się, że z mieszkania zaczynają ginąc pieniądze. Nie podejrzewała ona jednak opiekunki, gdyż jak sama określiła ich dom był „domem otwartym” ze względu na częste wizyty fizjoterapeutów czy pedagogów.
W dniu 1 lutego z mieszkania małżeństwa pierwszy raz zginęły pieniądze w kwocie 1500 zł, następnie po dwóch tygodniach kolejne 1600 zł, które schowane były w kopercie w pokoju córki. W d dniu 1 marca kobieta ujawniła, że z koperty ponownie zniknęły pieniądze w kwocie 1500 zł.
Pod koniec marca br. z sypialni małżeństwa zniknęło 1500 dolarów amerykańskich. To jednak nie koniec tego, co przeżywali wyżej wymienieni.
W pierwszej połowie, kwietnia ze szkatułki kobiety zniknęła duża część biżuterii. Kobieta nie chciała jednak nic zgłaszać, ponieważ nie była w stanie stwierdzić kto rzeczywiście dokonywał tych kradzieży. Przed jednym z wyjazdów, gdy opiekunka zajmowała się córką, pokrzywdzona przeliczyła znajdujące się w domu pieniądze, a następnie udała się na zakupy.
Po powrocie, pod nieobecność w pokoju opiekunki, przeliczyła znajdujące się w szufladzie pieniądze. Okazało się, że brakuje aż 3800 zł. Wtedy to kobieta zorientowała się, że to właśnie opiekunka ich niepełnosprawnej córki jest złodziejką. Pokrzywdzona złożyła zawiadomienie w komendzie policji w Gostyniu. Kryminalni zatrzymali 29-latkę oraz zabezpieczyli 3800 zł.
Zatrzymanej złodziejce przedstawiono zarzuty dotyczące przywłaszczenia pieniędzy oraz biżuterii na łączną kwotę 19 900 zł oraz 1500 dolarów. Kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów. Swoje zachowanie tłumaczyła swoją złą sytuacją finansową. Grozi jej teraz kara do 5 lat więzienia.
