W czwartek, 2 kwietnia, strażnicy miejscy wspólnie z policjantami patrolowali targowisko przy ul. Owocowej. Podstawą jest to, żeby ludzie nie stali w grupach oraz blisko siebie.
Uczestniczyliśmy w patrolowaniu targowiska przy ul. Owocowej. Głównie zwracano uwagę na to, żeby ludzie nie stali zbyt blisko siebie oraz w grupach. Patrole zwracały uwagę na to czy kupujący i sprzedawcy stoją od siebie w odpowiedniej odległości. W razie potrzeby interweniowali. Na targowisku utrzymanie odpowiedniej odległości jest jednak znacznie utrudnione. Widać za to, że coraz więcej osób nosi maseczki na twarzach oraz rękawiczki. Jak na razie w mieście nie było mandatów za złamanie obostrzeń dotyczących przemieszczania się. – Do czwartku do rana policjanci nie wystawili za to żadnego mandatu – potwierdza podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Na ulicach Zielonej Góry już od środy, 1 kwietnia, jest znaczne więcej patroli policji wspomaganych dodatkowo strażnikami miejskimi. Patrole zwracają uwagę głównie na osoby przemieszczające się po mieście.
