Potrącił pieszego na przejściu i powiedział, że… ten szedł za szybko

Przed sądem stanie mężczyzna oskarżony przez Zielonogórską Prokuraturę Rejonową o potrącenie pieszego na pasach.

Do zdarzenia doszło 9 grudnia 2011 r. w Zielonej Górze. Kierując skodą 54-latek nie zachował szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do oznakowanego przejścia dla pieszych. Omijając pojazd, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu na wyznaczonym przejściu dla pieszych, potrącił prawidłowo przechodzącego pieszego.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Pokrzywdzony na skutek potrącenia doznał złamania kości ciemieniowej i skroniowej, ostrego krwiaka nadtwardówkowego.

Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że jechał z prędkością 20-25 km/h, ponieważ bardzo dobrze zna drogę, wiedział tym samym, że w pobliżu znajduje się przejście dla pieszych, a gdy dojeżdżał do przejścia jezdnia była śliska, pieszy natomiast poruszał się… bardzo szybko. Z zebranego materiału dowodowego wynikało jednak, że tego dnia warunki drogowe były dobre, a jezdnia sucha.

Oskarżony był w 2011 r. trzykrotnie karany za wykroczenia drogowe związane z przekraczaniem prędkości. Mężczyźnie grozi kara do ośmiu lat więzienia.