To było świąteczne zaskoczenie poszukiwanego w Zielonej Górze

Zastępca Naczelnika Wydziału Kryminalnego zielonogórskiej policji podkom. Bartosz Janik po służbie zatrzymał mężczyznę.

Zastępca Naczelnika Wydziału Kryminalnego zielonogórskiej policji podkom. Bartosz Janik po służbie zatrzymał mężczyznę poszukiwanego do odbycia kary tymczasowego aresztu za oszustwa.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 30 marca, około godziny 13.00. podkom. Bartosz Janik parkował swój samochód w centrum miasta. Wtedy zauważył mężczyznę, którego zdjęcie oglądał dzień wcześniej w nakazie doprowadzenia przesłanym do zielonogórskiej komendy.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Podkom. Janik podszedł do mężczyzny i okazując swoją służbową legitymację, sprawdził jego tożsamość. Po potwierdzeniu zawiadomił dyżurnego zielonogórskiej komendy i czekał z poszukiwanym do przybycia umundurowanego patrolu. 

Poszukiwany 54-latek był zdziwiony i zaskoczony. Próbował przekonać policjanta, że to na pewno pomyłka, bo on przecież nie ma nic na sumieniu. – Podkom. Janik jednak nie pierwszy raz w swojej policyjnej karierze rozmawiał z takimi „niewinnymi” – mówi podinsp.. Małgorzata Barska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.

Zatrzymany mężczyzna ma do odbycia karę pięciu miesięcy tymczasowego aresztu za przestępstwa oszustwa. Był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Zielonej Górze.

Mężczyzna pochodzi z Zielonej Góry, ale wiedząc, że jest poszukiwany często zmieniał miejsce zamieszkania. Do Zielonej Góry przyjeżdżał sporadycznie.

54-latek został już przewieziony do aresztu śledczego w Zielonej Górze.