To trudno zrozumieć. Zabił kota i wyrzucił do śmietnika

Policjanci z komisariatu w Boguszowicach (woj. ślaskie) dostali zgłoszenie o tym, że mieszkaniec Rybnika zabił swojego kota. 55-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut zabicia kota ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.

Wszystko wydarzyło się w środę, 19 stycznia, około 18.20. Policjanci z komisariatu w Boguszowicach dostali zgłoszenie, o tym, że pijany mężczyzna miał brutalnie zabić kota.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań przy ul. Śniadeckiego w Rybniku. Na miejsce pojechał patrol patrolowo-interwencyjny.

Niestety policjanci potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że pijany mężczyzna zabił kota, a następnie wyrzucił zwierzę do kosza.

Policjanci zatrzymali 55-latka. Mieszkaniec Rybnika usłyszał zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem, za co grozić mu może kara nawet do 5 lat więzienia. Prokurator objął go policyjnym dozorem.

Każdy, kto ma informacje, bądź jest świadkiem znęcania się nad zwierzętami, powinien poinformować odpowiednie służby, w tym policję. Reakcja policjantów, którzy wielokrotnie wykazywali się empatią wobec zwierząt, jest zawsze natychmiastowa.