Równo o godzinie 7:30 rozpoczął się strajk mieszkańców Cigacic. Zablokowali oni most, który ma zostać zamknięty 1 kwietnia dla pojazdów o masie przewyższającej 3.5 tony. Ma on potrwać do godziny 9:30.
Rolnicy zablokowali wjazd na most traktorami, a mieszkańcy protestują z tablicami, na których widnieją teksty o różnej treści.
Jeśli most zostanie zamknięty dla pojazdów z masą większą niż 3,5 t spowoduje to ogromne utrudnienia wśród mieszkańców oraz utrudni pracę rolnikom. Ci pierwsi podróżują autobusami PKS do pracy, szkoły, natomiast rolnicy nie przejadą przez most traktorem z naczepą. Alternatywną drogą S3 również nie pojadą, ponieważ na trasie ekspresowej jest zakazany ruch maszynami rolniczymi.
– Jeśli most nie zostanie naprawiony w ciągu kilku najbliższych lat będzie służył tylko pieszym i rowerzystom. Będziemy mieć zatem przepiękną ścieżkę rowerową od Zielonej Góry do samej Odry i dalej do Sulechowa. – informuje Krzysztof Romankiewicz, starosta zielonogórski
Teraz to Urząd Miasta Zielona Góra jest właścicielem mostu w Cigacicach. Miasto przejęło go przed połączeniem z gminą w 2014 r. Władze Zielonej Góry na remont chcą przeznaczyć jedynie 2 mln zł ponieważ: – Zielona Góra musi zabezpieczyć kilka milionów złotych na utylizację składowiska odpadów w Przylepie, które miasto przejęło od powiatu – mówi wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.
Wojewoda Lubuski Władysław Dajczak w zeszłym tygodniu spotkał się z Zarządem Powiatu Zielonogórskiego oraz wiceprezydentem Zielonej Góry Krzysztofem Kaliszukiem aby wspólnie poszukać środków na remont mostu w Cigacicach.
Wojewoda obiecał wesprzeć poszukiwania źródeł finansowania na remont mostu, a docelowo zredukowania go tylko do pieszo-rowerowego. Z takim zamiarem nie zgadzają się ani mieszkańcy ani rolnicy, którzy stracą możliwość dojechania do swoich pól, a jeśli protest nie przyniesie skutku – następnym krokiem będzie blokada nowego mostu na drodze ekspresowej S3.
