Ukradł jacht. Policjantom powiedział, że dla niego… był porzucony

Jacht wartości około 40 tys. zł został odzyskany przy współpracy policjantów ze Świebodzina i Nowej Soli. Informację o kradzieży właściciel opublikował w sieci. Na to ogłoszenie odpowiedział mężczyzna, który podobną łódź widział oferowaną do sprzedaży. Powiadomieni funkcjonariusze w krótkim czasie ustalili miejsce, gdzie może znajdować się łódź, odzyskali ją i zatrzymali 48-latka, który przyznał się do kradzieży.

Właściciel jachtu nie pracuje w pobliżu miejsca zamieszkania, wiec zdarzały się sytuacje, że przez jakiś czas nie było go w domu. W trakcie takiego wyjazdu dostał informację, że z jednego z budynków gospodarczych skradziono jego jacht o wartości około 40 tysięcy złotych.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Od razu opublikował w sieci zdjęcia swojej łodzi wraz z informacją o jej utraceniu. – W krótkim czasie otrzymał informację, że chyba taka łódź jest oferowana na sprzedaż. Wtedy mężczyzna nawiązał kontakt ze świebodzińską policją i zgłosił kradzież – mówi asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.

Ukradł jacht i chciał go sprzedać

Dzięki zdobytym informacjom ruszyła praca śledczych. Policjanci kryminalni ustalili, że łódź może znajdować się na terenie posesji w pobliżu Nowej Soli. Natychmiast nawiązano kontakt z funkcjonariuszami z Nowej Soli. Kryminalni pojechali na miejsce.

Tam została odnaleziono skradzioną łódź wraz z przyczepą, a w krótkim czasie zatrzymano również mężczyznę, który dokonał jej kradzieży. Wyjaśniał, że dla niego łódź, która stała w budynku na prywatnej posesji, jest porzucona. Teraz odpowie za to przed świebodzińskim sądem. Grozi mu kara do 5 więzienia.

Łódź z przyczepą trafiła w ręce prawowitego właściciela. – Postawy gratulujemy również mężczyźnie, który widząc informację o kradzieży, udostępnioną przez poszkodowanego, skontaktował się z nim kiedy uzyskał informację o ofercie sprzedaży dokładniej takiej samej łodzi. Między innymi dzięki jego postawie skutecznie odzyskano łódź – mówi asp. Ruciński.