Zbliża się Lany Poniedziałek. Policja przypomina osobom, które postanowią uczcić tradycję o świętowanie w gronie osób, którym nie przeszkadza oblewanie wodą. Szczególną prośbę kierujemy do grup młodzieży, które podczas „Śmigusa Dyngusa” często zaskakują przypadkowych przechodniów na spacerach. To może drogo kosztować.
Pamiętajmy, że nie każdy chce zostać oblany wodą podczas Lanego Poniedziałku. Nie każdy godzi się na takie zachowanie innych osób. Nie wolno oblewać wodą kogoś, kto sobie tego nie życzy. Zdarzało się już oblanie osób idących do kogoś w odwiedziny. Zdarzało się wlanie wiadra wody do auta przez otwarte okno. Policja ostrzega. Za takie zachowanie grożą surowe konsekwencje prawne.
– Przekroczenia zasad tradycji Lanego Poniedziałku, czyli oblewanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, pojazdów w ruchu itp. może kosztować nawet 500 zł – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
To nie koniec. Oblanie kogoś woda może być zakwalifikowane również jako przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej innej osoby. Sprawca może odpowiadać karnie
Nieletni w wieku 13 – 17 lat, którzy popełnią ww. wykroczenie będą oczekiwali na odbiór przez rodziców lub opiekunów. Dzieci w wieku do 13 lat zostaną doprowadzone od miejsca zamieszkania i przekazane rodzicom.
W poniedziałek do służby zostaną skierowane dodatkowe patrole w celu utrzymania porządku i niedopuszczania do oblewania osób, które sobie tego nie życza.
