Śmiertelny wypadek koło Cigacic. Kierowca wcześniej pił alkohol z kolegami (ZDJĘCIA)

Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek, 7 grudnia, nocą na trasie koło Cigacic. Kierujący volkswagenem uderzył w drzewa. Zginął na miejscu. Prokuratura przesłuchała osoby, z którymi 36-latek miał pić alkohol tuż przed tragedią.

Z ustaleń świebodzińskiej prokuratury rejonowej wiadomo, że w wypadku zginął 36 letni mieszkaniec woj. śląskiego. Pracował przy remoncie mostu w Cigacicach. Podczas jazdy nie zachował szczególnej ostrożności na łuku drogi, wpadł w poślizg  i wypadł z drogi za Cigacicami. Volkswagen uderzył w drzewo z taką siłą, że 36-latek z samochodu. Kierujący zginął na miejscu.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na miejscu wykonano oględziny pojazdu. Zwłoki mężczyzny decyzją prokuratora zabezpieczono do sekcji.

Sulechowscy policjanci przesłuchali mężczyzn, z którymi wcześniej 36-latek pił alkohol w mieszkaniu, które wynajmowali. W pewnym momencie miał wyjść z mieszkania i odjechać samochodem.