Jechał zygzakiem. Kiedy stanął na środku drogi ludzie zabrali mu kluczyki

Kierowca forda jechał zygzakiem ze Wschowy w kierunku Olbrachcic. Widząc to kierowcy wykorzystując moment kiedy kierowca forda zatrzymał się na środku drogi, zabrali mu kluczyki i wezwali policję.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 28 października, na drodze wojewódzkiej 305 prowadzącej ze Wschowy do Olbrachcic. Zachowanie 58–letniego kierowcy forda zwróciło uwagę innych kierujących.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Jechał zygzakiem, zwalniał i przyspieszał. Po kilku minutach nie było już wątpliwości, że kierowca forda musiał być pijany. Wykorzystując moment kiedy 58-latek zatrzymał swój pojazd na środku drogi świadkowie zatrzymali się i podbiegli do jego auta. Zabrali kluczki od forda i zaalarmowali patrol policji.

58- latek jechał z pasażerką. Od pary wyczuwalna była silna woń alkoholu. Przybyły na miejsce patrol policji przeprowadził badanie trzeźwości kierowcy forda. Mężczyzna wydmuchał niemal 2,5 promila alkoholu. Ponadto 58-latek nie ma prawa jazdy.

– Dzięki odwadze i wzorowej postawie obywatelskiej świadków zdarzenia, kolejny nietrzeźwy kierujący został wyeliminowany z ruchu – mówi nadkom. Maja Piwowarska, rzeczniczka policji we Wschowie.