Policjanci z międzyrzeckiej drogówki zatrzymali mężczyznę jadącego motorowerem z nieustannie włączonym kierunkowskazem. Okazało się, że zatrzymany motorowerzysta znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, a dodatkowo był poszukiwany.
W środę, 22 marca, w trakcie działań „ Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego” policjanci uwagę zwracali szczególną na wykroczenia popełniane przez pieszych oraz kierujących jednośladami.
W trakcie patrolu jednej z miejscowości w gminie Trzciel, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który jechał motorowerem z nieustanie włączonym kierunkowskazem sygnalizujący zmianę kierunku jazdy.
Mundurowi postanowili zatrzymać motorowerzystę do kontroli drogowej. Jadąc za nim oznakowanym radiowozem, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, wydając tym samym mężczyźnie polecenie do zatrzymania się. – Po zatrzymaniu do kontroli drogowej, funkcjonariusze wyczuli od kierującego silną woń alkoholu – mówi mł. asp. Mateusz Maksimczyk, rzecznik policji w Międzyrzeczu.
Jak się okazało, 31-latek znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. W dodatku, sprawdzenie w policyjnych bazach informatycznych dało wynik, że jest poszukiwany w celu doprowadzenia do aresztu śledczego.
Policjanci dokonali również kontroli stanu technicznego motoroweru w wyniku której ujawniono szereg nieprawidłowości w tym brak aktualnych badań technicznych oraz obowiązkowej polisy OC. Mundurowi zatrzymali 31-latka i doprowadzili do międzyrzeckiej komendy.