Pożar hal w Sulechowie został ugaszony. Przez najbliższych kilkanaście godzin teren będzie cały czas kontrolowany przez strażaków.
Pożar trzech hal były zakładów Silwany i Franzpol w Sulechowie został ugaszony. Przez całą noc teren był pod kontrolą strażaków. Na szczęście nie doszło o zapłonów. Przez kilkanaście godzin strażacy będą nadal pilnować pogorzeliska.
– Z samego rana w poniedziałek około 100 ewakuowanych osób w asyście policji i strażaków zaczęło wracać do swoich mieszkań. Wszyscy są instruowani o konieczności przewietrzenia mieszkań oraz sprawdzenia czy zostały wyłączone urządzenia elektryczne – mówi mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubskiej straży pożarnej. W niedzielę ewakuowano osoby z dwóch bloków znajdujących się blisko pożaru.
Pożar hal w Sulechowie wybuchł w niedzielę około godz. 17.00. Na miejscu z ogniem walczyło 20 jednostek straży pożarnej. Paliły się opuszczone hale przy ulicy Kościuszki. W środku były materiały do produkcji mebli. Dym z pożaru był widoczny z Zielonej Góry.
